Gamescom 2015: Microsoft - Wrażenia



Mimo, iż nie jestem posiadaczem konsoli Microsoftu starałem się znaleźć coś dla siebie. Nawet, jeśli dość dziwnie nadal brzmi sformułowanie "ekskluzywnie na Windows 10" i nadal nie jestem wielkim fanem gier z uniwersum Halo...

Bardzo mi się spodobało to, że od razu Microsoft przystąpił do ataku pokazując dłuższe fragmenty rozgrywki z Quantum Break - gry, której (na razie... chyba) zazdroszczę posiadaczom XBoxów. Nie dla tego, że pojawiają się tam znane twarze z seriali telewizyjnych, choć sama tendencja do nieco wierniejszego odwzorowywania sylwetek aktorów w grach uważam za... nie do końca dobre zjawisko. Ale może o tym kiedyś indziej. Wracając do Quantum Break po prostu wierzę, że Remedy jest w stanie zrobić naprawdę dobrą grę z gęstym klimatem podobnym do chociażby Alana Wake'a. Dlatego też czuję, że może to być jedna z tych produkcji, które mogą wciągnąć mocno.

Z innych gier, które interesowały mnie najbardziej pojawił się co ciekawe Homefront: The Revolution i już tłumaczę dlaczego.



Jak już wspominałem w przypadku innych gier jestem typem gracza, który daje drugą szansę niektórym seriom. Tak zdarzyło się chociażby w przypadku Mafii II, gdzie jedynka nie wciągnęła mnie aż tak mocno i szybko zakończyłem z nią swoją przygodę. Dlatego też czekam jakbym miał nie spojrzeć na Mafię III, choć obawiam się o ostateczny wygląd całego projektu. W przypadku Homefronta sprawa wygląda podobnie - jedynka była swego rodzaju Call of Duty dla ubogich. Być może miała smaczną otoczkę fabularną (zawsze lubiłem temat inwazji na USA w grach), ale gra sama w sobie mechaniką czy też długością kampanii nie zachwycała. Co zniechęciło mnie także do zagrania w multi, o którym niektórzy mówią że był naprawdę dobrym elementem całości.

Dlatego też dałem Homefront: The Revolution szansę - niech mnie zaskoczą i zainteresują, mimo że sam projekt już teraz wydaje się po prostu FPSem z średniej półki. Ale czy czasem jeszcze nie dawno takich średniaków nie było pełno na rynku?



Z zaskoczeń The Happy Few - mocny i klimatyczny trailer, który może zapowiadać coś naprawdę niepokojącego i dobrego! Dodatkowo wreszcie przekonałem się do Just Cause 3 w momencie, gdy zobaczyłem głównego bohatera odlatującego na stojącej na ziemi... butli z gazem. Spodobał mi się także Scalebound, który wydaje się połączeniem TERA, DmC: Devil may Cry i Final Fantasy. Smoki, mocna muzyka i Dante, który znalazł sobie widocznie pracę po ostatniej grze... To znaczy bohater łudząco przypominający go.

Z minusów natomiast tak jak wcześniej wspomniałem - nadal nie potrafię strawić "ekskluzywności" na Windowsa 10. Być może za dużo na ten temat narzekam, ale taka prawda. Jeśli najnowszy system operacyjny Microsoftu ma mieć świetne połączenie z XBoxem to dlaczego robimy osobno gry, które pojawią się na konsoli i te, które pojawią się "ekskluzywnie" na PC? Zakładając, że większość użytkowników Windowsa zrobi darmowy update do Windows 10 brzmi to nieco zabawnie nadal po tylu latach korzystania z oprogramowania Microsoft.

Nie mniej jednak jeśli faktycznie kooperacja między komputerami, tabletami, smartfonami i konsolami będzie dobrze działała to może z tego wyjść coś dobrego, choć jak dobrze wiemy - jeśli coś jest do wszystkiego jest do niczego. Dlatego życzę, aby tak nie było z dziesiątką, bo system wydaje się naprawdę dobry... O czym napiszę niebawem. 



Natomiast co do całej konferencji to czuć było, że początek był naprawdę mocny, a druga połowa była nieco mniej wybuchowa. Nie oznacza to jednak, że całość była średnia - każdy mógł znaleźć coś dla siebie i to chyba był cel tej prezentacji, z czego się niezmiernie cieszę, mimo tego że jestem użytkownikiem Playstation.

Jutro natomiast kilka słów podsumowania odnośnie pokazu Electronic Arts, a także planowanej prezentacji trybu sieciowego Call of Duty: Black Ops III i ewentualnych innych gier, o których stale się dowiadujemy podczas Gamescomu 2015. Jak zwykle zachęcam do śledzenia Twittera (@dark_muradin), gdzie wraz z innymi komentujemy poszczególne konferencje i dzielimy się spostrzeżeniami odnośnie ogłaszanych nowości!
Share on Google Plus
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz