Gamescom 2015: Cisza przed burzą...

Zazwyczaj podczas głośnych eventów związanych z grami komputerowymi wszyscy starają się powiedzieć jakie są ich oczekiwania lub też starają się przewidzieć co może wypłynąć podczas dni targowych.

Ja jednak przyznam się do tego, iż nie wiem na co konkretnie czekam...

I nie jest to zbytnie silenie się na odmienne od wszystkich podejście do tematu. Najzwyczajniej w świecie ciężko jest mi powiedzieć co konkretnie chciałbym zobaczyć podczas Gamescomu 2015. Nawet nie dlatego, że wiele pojawiło się podczas tegorocznego E3 i zazwyczaj w Kolonii nie pojawia się aż tyle nowości, ile byśmy sobie wymarzyli. Często pojawiają się nowe szczegóły, nieco rzadziej mamy do czynienia ze świeżymi i nowymi tytułami.

Dlatego też powiedziałem sobie - niech mnie zaskoczą!

Pamiętam jak w ubiegłym roku dość spore zamieszanie zrobiły tajemnicze teasery nowej gry BioWare wysyłane newsletterem. Pomysł świetny, wykonanie także. Nadal pamiętam to jak nie wiedziałem do czego odnoszą się materiały przedstawiające ludzi posiadających nadnaturalne zdolności. Coś w stylu serialu Herosi z domieszką klimatu przypominającego dzisiejsze horrory. Wszyscy już powoli zacierali ręce na nowy tytuł i... Shadow Realms okazało się niewypałem już na starcie, a sama gra została dość niedawno anulowana.

W zasadzie to był jedyny tytuł, na który czekałem w ubiegłym roku, bo było czymś nowym. O reszcie mniej więcej wiedziałem wszystko i potrzebowałem tylko kilku nowych faktów. Postanowiłem więc czekać - nie pisać o swoich wielkich oczekiwaniach, nie pisać o tym co chciałbym zobaczyć bo to nie ma większego sensu, mimo iż niektórzy wystawcy jak chociażby Microsoft podobno zabiera na Gamescom Quantum Break, na którego osobiście czekam z niecierpliwością. Blizzard także ogłosić ma pierwsze informacje odnośnie nowego dodatku do World of Warcraft, co dla mnie jest dość sporym zaskoczeniem. Może też pojawi się coś odnośnie Heroes of the Storm?

Tak czy inaczej konferencji jako takich wydaje się, że jest bardzo mało. Wręcz porównując z E3 - tragicznie mało... Jeśli ktoś tak jak ja będzie śledził wydarzenia za pośrednictwem przeróżnych streamów. Z tego co można zobaczyć teraz planowane są łącznie cztery konferencje:

  • Microsoft - 4 sierpnia, 16:00 czasu polskiego
  • Electronic Arts - 5 sierpnia, 10:00 czasu polskiego
  • Pokaz związany z Call of Duty - 5 sierpnia, 19:00 czasu polskiego
  • Blizzard Entertainment - 6 sierpnia, 18:00 czasu polskiego

Niezbyt dużo, prawda? Nie oznacza to jednak, że nie warto śledzić chociażby Twittera, gdzie wielu będzie komentowało i relacjonowało na bieżąco wydarzenia gamescomowe. Warto także przeglądać serwisy poświęcone grom, ponieważ tam zapewne będzie można znaleźć informacje odnośnie dziesiątek innych gier.

Ja postaram się sporządzać na bieżąco swoje wrażenia z Gamescomu 2015, opowiadać o grach, które mnie najbardziej zainteresowały czy to na Twitterze (@dark_muradin), czy tutaj po każdym kolejnym dniu targów. Wszystko to, co warte będzie zaznaczenia znajdziecie w specjalnie utworzonej na tę okazję zakładce "Gamescom 2015"!
Share on Google Plus
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz