Bohaterowie, do Burzy! Czyli kogo chciałbym zobaczyć w Heroes of the Storm...


Jeśli już gracie w Heroes of the Storm (a jeśli nie to warto zgłosić się do bety, szukać rozdawnictwa kluczy...) to z pewnością zauważyliście, że bohaterowie przed rozpoczęciem się walki wymieniają między sobą uprzejmości lub też potrafią z przekąsem uznać, że przyjdzie im ze sobą współpracować mimo różnic charakteru lub "strony mocy", po której się opowiadają. Przykładowo: Tyrael ucieszy się walcząc ponownie u boku bohaterów z Diablo III, Muradin będzie chciał pojedynkować się na zabójstwa z Falstadem, a Uther zastanowi się czy powinien po raz kolejny zaufać Arthasowi nawet, jeśli to tylko chwilowa współpraca.

Zresztą należy pochwalić Blizzard, bo pojawia się w nich wiele ciekawych żartobliwych smaczków, które fani poszczególnych serii wyłapią bez problemu. Ale można wśród nich zauważyć wiele plików jeszcze niewykorzystanych przez twórców, a odnoszących się do innych postaci z uniwersów Starcrafta, Warcrafta i Diablo. Dlatego pomyślałem sobie... Co by było, gdyby dany bohater pojawi się w Heroes of the Storm. I co najważniejsze - czy jest szansa, aby się w ogóle pojawił.
Postanowiłem sobie ten wpis podzielić na klasy postaci i do każdej z nich dopasować dwóch bohaterów, których chciałbym zobaczyć w Heroes of the Storm. Zapewne pojawi się także dwóch, którzy będą zajmować lożę honorową - bo ich przypasowanie byłoby dość kłopotliwe.

Wojownicy:

1. Dehaka (Starcraft 2: Heart of the Swarm)

Roster Heroes of the Storm w tym momencie cierpi z jednego powodu - braku bohatera, który mógłby reprezentować Starcrafta jako wojownik. Spójrzmy prawdzie w oczy - każdy albo strzela, albo używa ostrzy psionicznych, a przecież nikt zwykłego Zeloty nie doda do gry, więc trzeba znaleźć kogoś, kto będzie świetnym tankiem. Taką rolę może pełnić Dehaka - pierwotny Zerg, który pomógł Kerrigan w osiągnięciu pełnej mocy i dołączył do jej szczepu. Teoretycznie pełniłby on rolę podobną umiejętnościami co Sonya - przyciągnięcie, jakiś skok, mocniejsze uderzenie. Wszystko zależałoby od tego, w jaki sposób Blizzard chciałby wyróżnić jako Zerga. Pomysłów może być sporo. Z resztą wzmianka na temat niego już się pojawiła w plikach gry.

2. Artanis (Starcraft 2: Legacy of the Void)

O nim także już wspomniano w plikach gry, ale też chyba naturalną koleją rzeczy byłoby dodać bohatera z nadchodzącego wielkimi krokami Legacy of the Void do rosteru Heroes of the Storm! Tym bardziej, że mógłby być automatycznie odblokowywany po zakupie dodatku lub edycji kolekcjonerskiej podobnie jak miało to miejsce z Vallą, gdy mieliśmy dodaną do konta pełną wersję Diablo III. Dowódca Złotej Armady podobnie jak Dehaka mógłby zasilić roster wojowników. Pytanie tylko jakie umiejętności zostałyby mu przypisane? Zapewne przyzwanie Statku Matki lub innego, flagowego okrętu Protossów mogłoby być świetnym ultimate skillem. Co do reszty - czas pokaże!

Zabójcy:

3. Valeera Sanguinar (World of Warcraft)

Przechodzimy do zabójców. Pierwszą postacią, która przychodzi mi na myśl jest Valeera, która już z resztą jako assassin deck pojawia się w Hearthstone: Heroes of Warcraft. Mogłaby być postacią podobną do Katariny z League of Legends - wbija i zabija! Ostrza z możliwością ulepszenia w jakąś truciznę, szybkie rolki podobne do tych Valli i mamy przepis na skillowego zabójcę, który nawet bez niewidzialności potrafi namieszać w teamfighcie, a pojedynek jeden na jeden to dość ryzykowny pomysł. Podobnie jak u Zeratula... Tak czy inaczej Valeera to bohaterka, której Heroes of the Storm potrzebuje!

4. Grommash Hellscream (Warcraft III: Reign of Chaos)

Wielu mówi o tym, że w grze powinien pojawić się Mistrz Ostrzy - jeden z bohaterów, których można było wybrać po stronie Orków w potyczkach. A jeśli mówimy o nich to z pewnością najlepszym wyborem byłby Grom Hellscream. Poległy w walce z Mannorothem w Warcraft III: Reign of Chaos, dzięki czemu Orkowie nie byli już pod kontrolą demonów. Gdyby tak Thralla, Rehgara i Groma po raz kolejny zebrać w jedno miejsce... Z pewnością kilka ciekawych tekstów można byłoby usłyszeć.

Pomocnicy:

5. Egon Stetmann (Starcraft 2: Wings of Liberty)

Mógłby pełnić rolę medyka podobną do tej, którą pełnił w Wings of Liberty. Teoretycznie można także wstawić tutaj zwykłego medyka, ale wiadomo - jeśli jest możliwość wykorzystania postaci z gry to warto z niej skorzystać. Gdyby stworzyć z niego pełnego pomocnika, który jako ultimate miałby na przykład możliwość przywołania Medivaca, dzięki któremu albo może leczyć wszystkich bohaterów, ewakuować natychmiastowo z walki lub też zrzucić niespodziewane w inne miejsce i zatakować... Bez względu na wszystko - ten charakterystyczny element Starcrafta także powinien się pojawić.

6. Paladyn (Diablo II)

W sumie wybór paladyna jako postaci wspierającej przychodzi mi główne z tego, iż pamiętam jak ciężko mi przychodziło grać tą klasą postaci w Diablo II i jedyne, co pamiętam to cała paleta aur, które miał do wykorzystania. Gdyby była możliwość wyboru umiejętności biernych ofensywnych i defensywnych jednocześnie dając możliwość zadawania konkretnych obrażeń byłby całkiem ciekawym dodatkiem do teamfightów rozpoczynając je, zbierając wszystko na siebie, a przy okazji wspierając innych swoimi talentami.

Specjaliści:

7. Nekromanta (Diablo II)

Tak naprawdę boję się, że właśnie nekromanta wyląduje jako przywoływacz podobny do Azmodana. Głównie ze względu na możliwość przyzywania szkieletów, golemów i innych stworów. Bo teoretycznie ja bym go zrobił jako zabójcę miotającego włóczniami z kości. Bez względu na to w którą stronę pójdzie Blizzard nekromanta jest jedną z tych najbardziej oczekiwanych postaci nie tylko w Heroes of the Storm, ale i nawet Diablo III. Z resztą sam myślałem, że wraz z Reaper of Souls powróci. Ale krzyżowiec też jest dobry, nawet pierwsze modele do Bohaterów są już stworzone.

8. Battlecruiser lub Mothership Core z możliwością zmiany w Mothership (Starcraft II: Heart of the Swarm)

W przypadku tego pierwszego chodzi głównie o jednostkę, która byłaby oblężnicza z możliwością teleportowania się - ta opcja podobna wejść wraz z Legacy of the Void. Wtedy Battlecruiser byłby niewiarygodnie silnym "bohaterem", ale jednocześnie bardzo ważnym elementem mechaniki jednostki byłoby pozycjonowanie i ustawianie się do walki. Oczywiście ultimate jako Yamato Cannon.

Z kolei w przypadku Mothership Core byłaby dość szybka, krucha, ale za to dająca dość ciekawe możliwości jednostka - wzmocnienie ataku wież, time warp, możliwość zamiany w Statek Matkę, który nie dość, że ma lasery to rzuca niewidzialność na pobliskie jednostki. Świetna sprawa, ale wymagająca nieco innego podejścia niż zwykły support.

Wspomnienia honorowe:

Jak już wspomniałem na początku wybrałem jeszcze kilku bohaterów, których nie do końca wiedziałem do której grupy ich dopasować, ale są dość ważni dla gier Blizzarda.

1. Deckard Cain (seria Diablo)

No raczej, nie inaczej - Deckard Cain to jeden z tych bohaterów, którzy powinni się pojawić w Heroes of the Storm. W jaki sposób? Może być z pewnością dobrym supportem, być może specjalistą. No i w jak będzie identyfikował nam przedmioty?

2. Cairne lub Baine Bloodhoof (World of Warcraft)

Mamy w grze już jednego z Taurenów - E.T.C. Ale przydałby się jeszcze jeden bohater, który reprezentowałby tę rasę. Cairne Bloodhoof lub też jego syn Baine mógłby być dobrym pomysłem. Zapewne byłby wtedy wojownikiem z dość mocnym... walnięciem.

3. Kyle Blackthorne (Blackthorne)

Jeśli już Blizzard wpadł na pomysł wskrzeszania bohaterów, którzy pojawili się w innych grach i nie związane są z seriami Warcraft, Starcraft i Diablo - patrz Zaginieni Wikingowie - to dlaczego nie wskrzesić Blackthorne'a? Jako zabójca byłby świetnym zasięgowcem waląc z obrzyna we wszystko co się rusza. Heroes of the Storm to dobry sposób na tego typu comebacki!

Trochę tu tego się pojawiło, wielu innych bohaterów mogłoby zasilić szeregi Bohaterów Burzy. Już teraz czekamy na Sylvanas, są projekty Krzyżowca i Króla Leorica. A jakich Wy chcielibyście zobaczyć w mobie Blizzarda? Czy macie jakieś swoje typy? Piszcie!
Share on Google Plus
    Blogger Comment
    Facebook Comment

6 komentarze :

  1. Cóż, najbardziej chyba czekam na Decarda nie wiem nawet czemu, chyba mam sentyment do tej postaci. Egon i Valeera też byli by ciekawym dodatkiem do rosteru HotS'a. A tak już pomijając bohaterów których wymieniłeś, to Baal i Mefisto są postaciami które powinny znaleźć się w grze jak najszybciej, aby można było siać zamęt i chaos na triple lane razem z Diablo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tylko nadzieję, że nie wsadzą Duriel. Choć z polityką "brak balansu jest w dechę!" to te strasznie przedobrzone odporności na wszystko byłyby dla Blizzarda genialne :D

      Usuń
  2. Wiem, że na reddit ktoś wrzucał właśnie swój koncept Duriel, ale nie był jakiś kozacki. W sumie Anduin byłby ciekawy, ale nie wiem czy chciałbym go widzieć jako support'a i jakby dodali Deathwinga to by było genialne, mógł by się sprawdzić jako specjalista. Ogólnie jest masa postaci, że jakby posiedzieć nad tym wystarczająco długo, to można by stworzyć bardzo długa listę potencjalnych nowych postaci.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gabriel Tosh, Arcturus Mengsk, Varian Wrynn też byli w plikach dźwiękowych gry. Tak naprawdę to mam nadzieję, że w HotSie będzie sporo bohaterów i roster będzie okazały. Tak, aby można było robić spokojnie picki i bany bez myślenia, że jak drużyna przeciwna ma Zszywańca i Vallę to już jest pograne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma się raczej czym martwić, jeśli Blizz trochę przyśpieszy wydawanie postaci i ogólnie zmiany w grze, to spokojnie będzie z czego wybierać i tworzyć ciekawe team comp'y

    OdpowiedzUsuń
  5. No mi to się marzy zrobić drużynę Hordy - Thrall, Grom, Rehgar, Cairne i Vol'jin.Ale i kilka innych ciekawych mogłoby się pojawić. Ciekawy jestem czy drużyna złożona z samych bohaterów z Diablo dałaby radę po wejściu krzyżowca. Nie mieliby tylko supporta

    OdpowiedzUsuń